+(123) 1800-88-66 Mon - Fri: 9:00 am - 5:00 PM 34TH Avenue - New York, W2 3XE
+(123) 1800-88-66 Mon - Fri: 9:00 am - 5:00 PM 34TH Avenue - New York, W2 3XE

Wagina, vulva, srom czy pochwa?

Wagina, vulva, srom czy pochwa?

Czyli sromotna klęska związana z nazywaniem kobiecych narządów… i naszym wstydem z nim związanym.

Drogie Panie każda z nas ma nieco inny kształt swych narządów intymnych- co sprawia, że jesteśmy, jak te kwiaty, każdy inny i jest pięknie.

Więc z tym SROMEM to jest tak, że po łacinie i angielsku znaczy on VULVA i obejmuje wargi większe, wargi mniejsze, wzgórek łonowy, łechtaczkę i przedsionek pochwy ( z wszelkimi znajdującymi się w tej jakże małej przestrzeni bajerami np. błoną dziewiczą). Tenże on, srom, jest zatem naszym narządem zewnętrznym.

POCHWA a po łacinie i angielsku VAGINA  jestem pierwszym, sąsiadującym z zewnętrznymi  jednak wewnętrznym narządem płciowym. Sądzę, że cały ten ambaras z zamiennym używaniem sromu i pochwy trochę wynika z dość wstydliwej nazwy „srom „…  albo też z braku wiedzy co jest co – a to przecież na biologii w podstawówce jest.  Podejrzewam także, że niektóre Panie chcąc błysnąć przed koleżankami zamiast literalnie powiedzieć, o co im chodzi nazywa pochwę vulvą- bo nowe słowo i tak mądrze brzmi.

Zachęcam do otworzenia albo książki, encyklopedii, albo nawet strony internetowej by przypomnieć sobie jak nazywają się poszczególne elementy naszego kobiecego jestestwa- czyli po mojemu- pipki.

jchost